Oświadczenie Zarządu w kwestii niedopuszczenia obiektu do meczu 2 ligi
Zapewne, do wszystkich naszych kibiców dotarła już informacja, że zaplanowany na ostatnią sobotę mecz pomiędzy naszą drużyną a RC Biało - Czarni Nowy Sącz nie odbył się. Spotkanie nie doszło do skutku, ponieważ sędzia zawodów Adrian Pawlik zdecydował, że stan obiektu ze sztuczną murawą boiska przy ul. Limanowskiego na to nie pozwala.
W imieniu zarządu naszego klubu chcemy przeprosić naszych przyjaciół i kibiców, którzy poświęcili sobotnie popołudnie przychodząc na mecz i chcąc nas wspierać w tym spotkaniu, że musieli być świadkami tak nieprzyjemnej sytuacji.
Nie zamierzamy ukrywać, że decyzja sędziego jest dla nas niezrozumiała. Jak bardzo musiało się zmienić to boisko od 30 kwietnia 2017 roku, kiedy sędzia Janusz Wilk dopuścił do rozegrania na nim spotkania z Watahą Zielona Góra?
Skoro argumentacja sędziego przedstawiona w dniu zawodów mówi o nowych wytycznych ze strony kolegium sędziów i „ostrzejszej weryfikacji” boisk na których rozgrywane są zawody, spodziewamy się lawiny walkowerów na innych stadionach – tam gdzie słupy do rugby nie są na stałe wbudowane w ziemię, tam gdzie pole punktowe zaczyna się przed słupami, tam gdzie słupy nie posiadają atestów IRB czy tam gdzie kilka metrów od autu zaczyna się żwirowa bieżnia. Mając już bogate doświadczenia z rozgrywania oficjalnych zawodów rugbowych na wielu obiektach w Polsce, spodziewamy się, że nowe wytyczne ograniczą liczbę akceptowanych obiektów w skali kraju do ok. 5 boisk.
Czujemy się rozżaleni i sfrustrowani taką decyzją, która bardzo mocno uderza w cały nasz klub, począwszy od zawodników na kibicach kończąc.
Jednocześnie decyzja sędziego daje nam ostateczne potwierdzenie i jasność, że jedyne miejsce do rozgrywania zawodów ligowych istnieje dla nas na bocznym boisku trawiastym stadionu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Limanowskiego. O ile liczyliśmy, że boisko ze sztuczną nawierzchnią będzie stanowiło alternatywę na szczególne sytuacje, tak dziś wiemy już, że jej nie mamy.
PS. Podjęcie decyzji by „ostrzejsze traktowanie” kwestii przygotowania boisk do zawodów rozpocząć od meczu 2 ligi w ostatniej kolejce rundy doskonale wpisuje się w poziom logiki i spójność wizji większości centralnych rugbowych inicjatyw na przestrzeni ostatnich lat, które obserwujemy z gorzkim smutkiem.
RCC W SOCIAL MEDIA: