Największym problemem naszego zespołu w pierwszych 20 minutach spotkania były straty piłki. Rudzkie “Gryfy” potrafiły te błędy bezlitośnie wykorzystać, zdobywając sukcesywnie kolejne metry wejściami w kontakt zarówno przez zawodników młyna, jak i ataku. W ten sposób kilkukrotnie gospodarze przedarli się na pole punktowe RCC. Pod koniec pierwszej połowy meczu gospodarze uruchomili również grę nogą, tworząc w ten sposób kilka kolejnych skutecznych dla siebie akcji. Jedną z nich zatrzymał Mariusz Kapica, pozbawiając rywala piłki już na polu punktowym. Sprawy nie ułatwiała znaczna przewaga miejscowej drużyny w formacji młyna, przez co częstochowianie mieli mało możliwości gry w ofensywie. Po bardzo słabej pierwszej połowie w wykonaniu naszej drużyny, trudno było myśleć o odwróceniu wyniku spotkania.

Mimo to, po zmianie stron gra zawodników młyna RCC zaczęła przynosić lepsze efekty. Dzięki ogromnej pracy włożonej przez graczy tej formacji w kilku kolejnych fazach gry, na pole punktowe gospodarzy przedarł się wreszcie Michał Krzypkowski. Znacznie częściej piłka trafiała również do zawodników ataku, co kilkukrotnie przyczyniło się do zdobycia przewagi terytorialnej przez częstochowską drużynę. Kolejne przyłożenie zdobył kapitan naszego zespołu, dając cień szansy na wywiezienie z Rudy Śląskiej choćby punktu bonusowego. Niestety, dużo błędów i słaba gra w formacji młyna po naszej stronie spowodowały, że piłka była wciąż częściej w rękach “Gryfów”, niż częstochowian. Nawet przy dobrym ustawieniu graczy RCC w obronie, gospodarze potrafili zdobywać teren w grze w kontakcie, dzięki czemu podwyższyli wynik do 39:12.

Na kilka minut przed końcem spotkania na skutek ostrej gry gospodarzy boisko musiał opuścić grający w naszej drużynie na pozycji łącznika ataku Krzysztof Gola, przez co doszło do kilku zmian w ustawieniu częstochowskiego zespołu, a nieco świeżości na boisko wniósł Grzegorz Szkopiak. Niestety rudzki zespół po raz kolejny pokazał swoją wyższość, przykładając jeszcze raz punkty w ostatniej akcji meczu.

Za naszym zespołem prawdopodobnie najtrudniejsze spotkanie w rundzie zasadniczej tego sezonu. W następnej kolejce częstochowianie będą pauzować, a kolejny mecz rozegrają już przed własną publicznością 30 kwietnia. Rywalem naszej ekipy będzie wówczas zielonogórska Wataha, która w miniony weekend pokonała minimalnie Miedziowych Lubin w stosunku 17:18.

KS Rugby Ruda Śląska		Rugby Club Częstochowa
Krzysztof Jopert	1	Piotr Bartkowiak
Paweł Pepliński	2	Daniel Popczyk
65' Artur Stankiewicz	3	Karol Magnucki
Jan Muc	4	Daniel Królak
70' Jakub Krupiński	5	Dawid Dróżdż
Kamil Karcz	6	Michał Jureczko
Szymon Majchrzak	7	Karol Balsam
67' Marcin Mucha	8	Michał Krzypkowski
Jakub Skoczylas	9	Mateusz Nowak
72' Mateusz Magner	10	Krzysztof Gola 65'
Mateusz Zabiegała	11	Tomasz Ociepa
Rafał Szaciłowski	12	Mariusz Kapica
ominik Bryński	13	Patryk Weżgowiec
70' Paweł Siwula	14	Mikołaj Szpondowski
Patryk Kołodziej	15	Mateusz Pułtorak
Rezerwowi
65' Łukasz Fura	16	Patryk Górak
70' Paweł Marzec	17	Grzegorz Szkopiak 65'
67' Marcin Pyrek	18	Sylwester Kowalczyk
Michał Jackowski	19
Krzysztof Płusa	20
70' Tomasz Kopeć	21
Vladyslav Kozlov	22
72' Jakub Zabiegała	23
46	-	12