Michał Krzypkowski: "Rzeczywistość okazała się lepsza"
Runda jesienna już za nami. Puchar 2 ligi zdobyła drużyna z Poznania pokonując w finale rudzkie Gryfy 38:0 na własnym boisku. O grze naszego zespołu w tej rundzie postanowiliśmy porozmawiać z zawodnikiem o niezwykłym doświadczeniu. Człowiekiem od zadań specjalnych w drużynie, jej podporą i motorem napędowym - kapitanem czarno-zielonych Michałem Krzypkowskim.

Michał, spośród wszystkich zawodników Ty chyba najbardziej chciałeś wrócić do piętnastek. Jak się czujesz po tym powrocie?
Muszę przyznać, że obawiałem się trochę tego powrotu. Byłem ciekaw czy uda nam się szybko przestawić na "tryb piętnastkowy". Pierwsze mecze pokazały, że zawodnikom, ale też kibicom bardziej odpowiada ta odmiana. Cieszy również fakt, że do drużyny wróciło kilku doświadczonych graczy. Jestem przekonany, że decyzja o powrocie była bardzo dobrym pomysłem. Sam jestem bardzo zadowolony.
Po naszej pierwszej piętnastkowej rundzie mamy 4 miejsce w 2 lidze. Tego się spodziewałeś?
Szczerze powiedziawszy sądziłem, że zajmiemy niższe miejsce. Przed startem sezonu oceniałem, że zajmiemy 2-3 miejsce w grupie i nie awansujemy do półfinałów. Rzeczywistość okazała się lepsza.
Jak oceniasz grę zespołu tej jesieni?
Zespół zagrał bardzo dobrze. Dla większości zawodników były to pierwsze występy w odmianie piętnastoosobowej i poradzili sobie w niej nad wyraz dobrze. Dodając do tego dobrą grę zawodników doświadczonych, dało nam to bardzo przyjemny wynik.
Jakie są Twoje przewidywania co do przyszłorocznego sezonu?
Przyszły sezon jest niewiadomą. Wszystko zależy od formuły rozgrywek i ilości zgłoszonych drużyn. Mimo to uważam, że stać nas na powtórzenie tego wyniku, a przy sprzyjających okolicznościach nawet jego poprawę.
Porozmawiajmy chwile o szkółce rugby w Częstochowie. Jeśli chodzi o szkolenie dzieci i młodzieży jesteś tu głównym dowodzącym. Ile grup wiekowych w tej chwili trenuje rugby i która z nich jest najaktywniejsza?
Od stycznia bardzo mocno inwestujemy w najmłodsze grupy młodzieżowe - miniżaki i żaki. Drużyny te w zeszłym sezonie zajęły wysokie 11. miejsce w Polsce na 44 zespoły. W tym roku chcielibyśmy poprawić ten wynik, ale ważniejsze jest stworzenie stabilnej piramidy szkolenia, gdzie najwięcej zawodników jest w tych najmłodszych zespołach, którzy stopniowo pną się przez wiek młodzika, kadeta i juniora, aż do drużyny seniorskiej. Obecnie we wszystkich grupach młodzieżowych jest ponad 100 trenujących.
Jak wielu młodych adeptów ma potencjał na zasilenie pierwszego składu RCC w przyszłości?
Celem długofalowym jest pozyskiwanie po kilku zawodników z każdego rocznika do grup seniorskich. Będą to ci najbardziej wytrwali, którzy zakochali się w rugby. Taki zawodnik, który w wieku lat 18 będzie miał za sobą już 9 lat szkolenia w klubie będzie prawdziwym skarbem. Wierzę, że za kilka, kilkanaście lat będziemy mieli całą drużynę takich "skarbów".
Bardzo dziękujemy Michałowi za wypowiedź i życzymy sukcesów w grze seniorskiej jak i w szkółkach rugby. Jeżeli i Ty chciałbyś być częścią drużyny RCC i mieć swój udział w sukcesach częstochowskiego rugby już niedługo będziesz miał taką okazję! W lutym odbędzie się nabór do wszystkich sekcji męskich jak i żeńskich. Szczegóły niebawem.
RCC W SOCIAL MEDIA: