Tym razem schemat turnieju będzie dość nietypowy. Cztery najlepsze drużyny z pierwszego turnieju zagrają między sobą w grupie, a pozostałe, w tym częstochowianie, zmierzą się w dwóch trzyzespołowych grupach. Najlepsza z nich dołączy do czołowej trójki z pierwszej grupy, która powalczy o najwyższe miejsca.

 Zielono-czarni będą rywalizować z Tytanem Gniezno i Obeliksem Bełchatów. Gnieźnianie mocno pukają do ścisłej czołówki polskiego siódemkowego rugby i mecz z tym rywalem będzie dla częstochowian niezwykle trudny. Z dotychczasowych spotkań z bełchatowianami nasz zespół wychodził zwykle zwycięsko, choć niejednokrotnie były to bardzo zacięte mecze. Mocnego oporu ze strony Obeliksa należy spodziewać się także w Sopocie, mimo iż to nasz zespół będzie występować w roli minimalnego faworyta.

Pozytywną wiadomością dla naszych kibiców jest fakt, że na sobotni turniej do składu wrócą Patryk Weżgowiec oraz Mariusz Kapica, co powinno wzmocnić siłę naszej drużyny w starciu z najlepszymi drużynami w Polsce. Początek Finału Mistrzostw Polski w Rugby 7 w niedzielę o godz. 11.00 na stadionie im. Edwarda Hodury przy ul. Jana z Kolna 16 w Sopocie.