Intensywna jesień naszych rugbistek
Zawodniczki żeńskiej sekcji RCC zakończyły już jesienną rundę rozgrywkową. Czas więc na podsumowanie wszelkich sukcesów i porażek, z czego tych pierwszych uzbierało się naprawdę sporo.
Dziewczyny po wakacyjnym okresie przygotowawczym postanowiły nie marnować ani chwili i rozpocząć nabór do drużyny. Zainaugurowały akcję „Wrzesień miesiącem kobiecego rugby w Częstochowie” i szybko spotkały się z pozytywnym odzewem, pozyskując potencjalne zawodniczki. Ze względu na to, że nowe dziewczyny nie były jeszcze gotowe na grę w pełnym wymiarze, klub podjął decyzję o wypożyczeniu naszych doświadczonych rugbistek do drużyny Feta Rugby Olsztyn. Dzięki temu, stałe zawodniczki RCC nie straciły okazji do doskonalenia się, co więcej przyczyniły się do niemałych sukcesów swojej tymczasowej ekipy.
Nasze rugbistki wzięły udział w czterech turniejach tej rundy. Pierwszy w Gietrzwałdzie był próbą nowego częstochowsko-olsztyńskeigo mixu. Dziewczyny uplasowały się na ósmym miejscu, co nie było wielkim sukcesem, ale dawało nadzieję na coraz lepszą grę i zgranie. Pomylił się ten, kto zwątpił w ich potencjał. Na kolejnym turnieju w Sochaczewie, Feta Rugby Olsztyn zostało mianowane czarnym koniem spotkania, ponieważ ogromnym zaskoczeniem i sukcesem okazało się wysokie, szóste miejsce. Rugbistki pokonały wtedy między innymi ubiegłoroczne brązowe medalistki Mistrzostw Polski – Diablice Ruda Śląska. Indywidualnie wyróżniona została wtedy nasza zawodniczka Kinga Karlińska, nagrodą „Nadzieja i przebojowość”.
Trzeci turniej w Rudzie Śląskiej okazał się równie owocny. Dziewczyny utrzymały szósta pozycję, udowadniając że wcześniejsze sukcesy nie były przypadkiem. Bardzo zmotywowane stawiły się niedawno na ostatnim, zamykającym rundę spotkaniu w Warszawie. Po fazie grupowej ponownie zaskoczyły wszystkich, ostatecznie walcząc o miejsca 1-4! Ochota na miejsce na podium była ogromna, jednak przeciwniczki okazały się o wiele bardziej zgrane i przygotowane taktycznie. Mimo to, olsztyńsko-częstochowski mix mógł pochwalić się bardzo wysoką, czwartą pozycją i wskoczyć na siódme miejsce klasyfikacji generalnej (obejmującej jedenaście drużyn).
Runda jesienna była też obfita w indywidualne sukcesy wcześniej wspomnianej Kingi Karlińskiej. Została ona powołana na zgrupowanie kadry kobiet U-19. Trzydniowe szkolenie obfitowało w wartościowe treningi, a zamykał je turniej towarzyski z okazji 11 listopada, podczas którego Kinga miała okazję przykładać punkty z orzełkiem na piersi.
Obecnie nasze rugbistki musiały pożegnać się z treningami na murawie, na rzecz siłowni i spotkań na sali gimnastycznej, gdzie ćwiczą wszystkie elementy rugby oraz wytrzymałość. Spotkania są też okazją dla nowych zawodniczek, aby móc wszystkiego nauczyć się od podstaw.
Nasze zawodniczki nie zwalniają również tempa jeśli chodzi o nabór. Nadal zapraszają wszystkie chętne dziewczyny i kobiety do spróbowania swoich sił, aby na wiosnę pod szyldem RCC móc zawojować trochę kobiece rugby, a może nawet powtórzyć tegoroczne sukcesy?
RCC W SOCIAL MEDIA: