Wypowiedzi zawodników po turnieju w Sochaczewie
Niedzielny turniej w Sochaczewie skomentowali Tomasz Ociepa, Jakub Deszcz, Mariusz Kapica i Jakub Rokosa.
Tomasz Ociepa:
Myślę, że nasz występ można uznać za całkiem dobry i 5. miejsce w takiej stawce to odzwierciedlenie realnych możliwości naszej drużyny. Wydaje mi się, że jesteśmy dobrze zgrani jako zespół, a jeśli chodzi o błędy to chyba zbyt często traciliśmy piłkę w kontakcie. Mamy kilka tygodni przerwy do następnych zawodów, więc trener na pewno będzie miał pomysł, co można poprawić w naszej grze i jeśli to się uda, to może powalczymy o coś więcej, szczególnie jeśli w kolejnych turniejach wróci do składu nasz kapitan.
Jakub Deszcz:
Biorąc pod uwagę nieobecność Michała Krzypkowskiego i nowe ustawienie młyna w Sochaczewie osiągnęliśmy satysfakcjonujący nas wynik po bardzo dobrej grze całej drużyny. Pokazaliśmy ofiarną grę w obronie i dobrze zorganizowaną ofensywę, a to wszystko poparte maksymalnym zaangażowaniem sprawiło, że wróciliśmy w naprawdę dobrych nastrojach. Cieszy również to że nikt z “12” która była obecna w Sochaczewie nie narzeka na urazy i możemy wszyscy skupić się na następnym turnieju. W Sochaczewie graliśmy nowym systemem obronnym, który już przynosi efekty, jednak kilka razy zawiodła nasza linia defensywna. Uważam że jest to pierwszy i najważniejszy element do dalszej poprawy. W pierwszym meczu dwukrotnie straciliśmy piłkę po bezmyślnych zagraniach przez co rywale przez cały mecz mieli szansę na wygraną. Było również sporo błędów indywidualnych, które stopniowo będziemy eliminowali. Skupiamy się na treningach, jesteśmy coraz mocniejsi. Następny turniej jest zaledwie za miesiąc, to bardzo niewiele czasu na gwałtowną poprawę jednak uważam, że jeśli pokażemy charakter który dał nam wysoką pozycję w Sochaczewie i będziemy mieli do dyspozycji pełny skład to przy odrobinie szczęścia jesteśmy w stanie wywalczyć wyższą pozycję. Wszystko zależy od tego jak przepracujemy ten miesiąc. Nie chcę nic obiecywać ale możecie być dobrej myśli.
Mariusz Kapica:
Występ ogólnie oceniam na dobry, chodź zdarzyło nam się dużo głupich błędów , najczęściej były błędy w ustawieniu, a także wynikające braków czysto technicznych. Mogę obiecać o to, że będziemy walczyć o jak najlepszy wynik.
Jakub Rokosa:
Turniej oceniam pozytywnie. Spełniliśmy założenia na co najmniej 75%. Błędy popełnia każdy, jednak nam przede wszystkim zdarzały się błędy w obronie. Biorąc pod uwagę obecne nastawienie i wole walki drużyny liczę, że kolejne zawody będą jeszcze lepsze.
RCC W SOCIAL MEDIA: