Żenujący wynik w Rudzie Śląskiej...
Mimo słabszej stawki - ostatecznie zagrało 7 drużyn - nasi zawodnicy nie potrafili wykorzystać okazji i po żenującym występie w meczu o 3 miejsce, zakończyli turniej poza podium.

W związku z absencja Czarnych w Bytomiu, oraz Biało Czarnych Nowy Sącz, zmienił się układ grup i nasi zawodnicy mierzyli się w pierwszej fazie turnieju z Budowlanymi Lublin, Juvenią Kraków i Sanokiem.
Turniej został otwarty udanie wysokim zwycięstwem nad krakowską Juvenią, która zmuszona do łączenia w tym dniu występu w MPS z meczem Ekstraligi Rugby, wysłała na Śląsk eksperymentalny skład. Zarówno w tym meczu jak i późniejszym pojedynku z Sanokiem, gdzie odnieśliśmy jeszcze większe zwycięstwo, nasza drużyna kontrolowała grę, nadawała tempo i nie pozwoliła sobie nawet na stratę jednego przyłożenia. Mecze te wygraliśmy odpowiednio 41:0 i 55:0
Zanim jednak roznieslismy Sanok, do boju z naszą drużyną stanęli Budowlani Lublin i pojedynek ten wygrali niestety dość pewnie wykorzystając to, co atutem naszej drużyny było w pozostałych grupowych meczach - szybka i szeroka grę ręka. Efekt: 29:5 dla Budowlanych Lublin.
Dwa zwycięstwa i porażka dały RCC awans do półfinału gdzie rywalem byli gospodarze, zwycięzcy grupy A - R.C. Igloo Ruda Śląska. Półfinałowe starcie na pewno nie było jednostronnym widowiskiem, a zwłaszcza w pierwszej połowie było dużo zaciętej walki, jednak to gospodarze byli zdecydowanie skuteczniejsi i stworzone okazje wykorzystywali bezlitośnie, czego nie można powiedzieć o naszych zawodnikach.
W meczu o 3 miejsce nasi zawodnicy trafili na drużynę z Rzeszowa, a mecz ten miał kuriozalny przebieg. Rywale 5-krotnie wychodzili na prowadzenie, a 4 z tych akcji sprowadzały się do chwytu piłki z powietrza i puszczonej indywidualnej szarży. Takimi właśnie akcjami wygrali ten mecz, kończąc go ostatecznie wynikiem 29:28. Żenująca postawa naszych zawodników, którzy liczyli że 3 miejsce "wygra się samo" kosztowała ich twarde lądowanie poniżej podium i powrót do Częstochowy w atmosferze wstydu, po porażce która RCC nie powinna się przytrafić nigdy.
Czy były jasne punkty tych zawodów? Owszem - w Rudzie Śl. byliśmy świadkami powrotu na wysoki poziom (po słabszym turnieju w Częstochowie) w wykonaniu Krzypkowskiego, a pozytywem napawa gra młodych zawodników: Goli i Popczyka. Udowodnili, że potrafią wnieść dużo dobrego do gry i potwierdzili że warto dawać im odważne szanse na grę. Niestety, wszelkie pozytywy tego dnia przysłoniła porażka w meczu, w którym nigdy nie miała prawa się przyrafić.
Skład RCC: Gola, Popczyk, Weżgowiec, Balsam, Nowak, Krzypkowski, Bednarek oraz Gnych, Sterna, Ociepa, Rokosa, Mitek
Wyniki turnieju
Faza grupowa:
RC Częstochowa – Juvenia Kraków 41:0
Budowlani Lublin – RK Sanok 41:0
AZS Rzeszów – RC Bielsko Biała 45:7
Juvenia Kraków – Budowlani Lublin 7:52
KS Rugby Ruda Śląska –AZS Rzeszów 45:7
Budowlani Lublin – RC Częstochowa 29:5
Juvenia Kraków – RK Sanok 5:10
RC Bielsko Biała – KS Rugby Ruda Śląska 5:47
RC Częstochowa – RK Sanok 55:0
Półfinały:
Budowlani Lublin – AZS Rzeszów 40:0
RC Częstochowa – KS Rugby Ruda Ślaska 7:38
Finały:
o 5 miejsce: RK Sanok – RC Bielsko Biała 0:34
o 3 miejsce: AZS Rzeszów – RC Częstochowa 29:28
o 1 miejsce: Budowlani Lublin – KS Rugby Ruda Śląska 52:0
RCC W SOCIAL MEDIA: