- Można powiedzieć, że ten czas minął jak "z bicza strzelił" - mówi prezes RCC, a także jeden z założycieli klubu Mateusz Nowak. - Jeśli jednak zastanowić się trochę dłużej, to w ciągu tych pięciu lat wydarzyło się tak wiele, że spokojnie można by obdzielić i drugie tyle. W tym czasie przecież dorobiliśmy się kilku sekcji, wywalczyliśmy dla klubu boisko czy co jeszcze ważniejsze, dochowaliśmy się pierwszych kadrowiczów, a inni nasi wychowankowie grali lub grają w różnych klubach w Polsce.

Działacze Rugby Clubu Częstochowa mają ambitne plany jeśli chodzi o obchody pięciolecia. Głównym wydarzeniem będzie turniej, w którym uczestniczyć ma drużyna... z Anglii. - Przylot Anglików i ich udział w tym turnieju mamy zapięty na 99%. Oprócz nich zaprosimy do udziału dwie polskie ekipy, a przy ich wyborze kierować będziemy się tym, jak wielką rolę odegrały one w dotychczasowej historii RCC - tłumaczy prezes. W dniu turnieju planowana jest uroczysta gala, na której wręczone zostaną podziękowania i specjalne odznaki dla osób w jakiś sposób związanych z RCC, które przyczyniły się do narodzin rugby w Częstochowie lub dołożyły cegiełkę do rozwoju klubu. Obchody trwać mają przez cały weekend, a w ich trakcie zaprezentują się wszystkie klubowe sekcje.