Zawodniczka naszego klubu Sylwia Gołda, przykładała punkty dla Polski aż trzy razy. Polki w ciągu dwóch dni rozegrały pięć meczy, spośród których wygrały aż cztery. Przeciwniczkami były dziewczyny z Holandii, Francji i Szkocji. Nasza reprezentacja uległa jedynie zwyciężczyniom całego turnieju, Development Holland (w drużynie grały zawodniczki pierwszej reprezentacji, które nie dostały się do pierwszej dwunastki turnieju Elite).

Cały wyjazd oceniam pozytywnie, gdyż nie nabawiłam się żadnych poważnych urazów i miałam okazję oglądać mecze najlepszych drużyn kobiecych na świecie. Jest między nimi, a polskim kobiecym rugby duża różnica pod każdym względem chociażby fizycznym, jednak drużyny z którymi miałyśmy okazję grać prezentują podobny poziom do naszego. Ciężko mi ocenić swoją grę, myślę że mimo drobnych błędów rozegrałam kilka dobrych akcji, a przyłożone punkty były efektem wypracowanej gry całej drużyny - oceniła nasza zawodniczka.

Mecze grupowe – I dzień:

Polska – Castricumse Rugby Club (Holandia) 12:5
Punkty: Marta Grudzińska – 7 pkt. Sylwia Gołda – 5 pkt.

Polska – Lorraine (Francja) 24:10
Punkty: Marta Grudzińska – 12 pkt. Jagoda Bednarek – 5 pkt. Sylwia Łuksik – 5 pkt Monika Włodarczyk – 2 pkt.

Polska – Dambusters Thistles Squadron (Szkocja) 14:12
Punkty: Monika Włodarczyk – 7 pkt. Sylwia Gołda – 5 pkt. Marta Grudzińśka – 5 pkt.

Finały – II dzień

Polska – AAC Amsterdam (Holandia) 29:5
Punkty: Marta Grudzińska – 12 pkt. Monika Włodarczyk – 7 pkt. Sylwia Gołda – 5 pkt. Andzia Piekorz – 5 pkt.

Polska – Development Team (Holandia) 0:29