Rugby na oczach tysięcy...
Około 3 tysięcy widzów, jeden z najnowocześniejszych stadionów w kraju, międzynarodowe zawody żużlowe - w takich okolicznościach przyszło wystąpić zespołowi Rugby Club Częstochowa. Niedzielna impreza była jak do tej pory najlepszą okazją, do zaprezentowania się szerszej publiczności i zaznajomienia jej z podstawami rugby. Okazję tę zawdzięczamy działaczom stowarzyszenia CKM "Włókniarz".
Brak szczególnie charakterystycznego elementu rugby, jakim są słupy mógł wzbudzić wśród części widzów pewne wątpliwości. Brak ten był jednak spowodowany m.in. restrykcyjnymi przepisami międzynarodowej federacji motorowej. Jednakże ci, którzy orientują się w realiach rugby, zdają sobie sprawę, iż jest to zdecydowanie mniej istotny element "zabawy" i w żaden sposób nie przeszkodził w zaprezentowaniu walki i zaangażowania na murawie.
Bez żadnych wątpliwości podziękowania należą się organizatorom imprezy. Dzięki współpracy z działaczami Stowarzyszenia CKM Włókniarz zawody żużlowe z pewnością zyskały na atrakcyjności, a częstochowska drużyna rugby po raz kolejny zyskała rozgłos i przybliżyła swoją działalność mieszkańcom miasta i okolic.
Tomasz Ociepa (vice-prezes Rugby Club Częstochowa):
"W czasie imprezy miało miejsce kilka niedociągnięć organizacyjnych, Jednak ogólnie zrobiliśmy to, co zaplanowaliśmy, i pokaz mógł się podobać. Można się było co prawda spodziewać nieco lepszej frekwencji, jednak i tak niedzielny występ jest dla nas historycznym momentem w rozwoju klubu."













RCC W SOCIAL MEDIA: