1. Wypadałoby zacząć od tego co Rugby Club Częstochowa zastał na ul. Kopalnianej jako nowy gospodarz tego obiektu ?

Jeśli chodzi o stan murawy, nie jest ona w najgorszym stanie, biorąc pod uwagę to że nie była koszona przez ponad pół roku, w związku z czym musieliśmy ją przycinać i to kilkukrotnie, tak aby trawa była znośnej wysokości i w miarę równa. Na razie skupimy się na pielęgnacji głównego boiska, bowiem płyta boczna wymaga i tak raczej gruntownej renowacji, dlatego odłożyliśmy ją na przyszłe lata, tym bardziej iż w najbliższym czasie nie będziemy z niej korzystać. Gorzej sytuacja wygląda z budynkiem klubowym, mieszczącym m. in. szatnię. Przypominał on raczej ruinę, z zewnątrz najłatwiej zauważalny był odpadający zewsząd tynk, a w środku grzyb na ścianach czy okna, spośród których tylko kilka jeszcze się trzyma, pozostałe miały bądź to wybite szyby bądź zostały zabite gwoździami. Trudno mieć jednak pretensje do poprzedniego gospodarza obiektu KS Częstochowa, ponieważ był to ich rezerwowy obiekt, w związku tym nie było potrzeby podejmowania na tym obiekcie przez dłuższy czas jakichkolwiek robót czy remontów. Co zresztą widać na pierwszy rzut oka Obok boiska mamy resztki trybun na wale ziemnym. Nie jesteśmy jednak póki co pewni czy akurat on zostanie wykorzystany jako trybuna. Wymagało by to dużo pracy, bowiem oprócz usunięcia starych elementów betonowych, które są już pokrzywione i nie nadają się do wykorzystania, należałoby usunąć rosnące na wale gdzieniegdzie drzewa. Być może w tej sytuacji łatwiejszym rozwiązaniem okaże się postawienie całkowicie nowej trybuny na płaskim terenie. Na terenie obiektu znajduje się też placyk który kiedyś był zapewne wyasfaltowanym placem do koszykówki, który po oczyszczeniu i doprowadzeniu jakiegoś dojazdu może służyć za parking na ok. 50 samochodów.

2. Jakie plany związane z remontem i renowacją są najpilniejsze? Czy zostaną wykonane do końca tego roku? Jaki może być ich orientacyjny koszt?

Zdecydowanie najpilniejszy jest kapitalny remont budynku, obejmujący w zasadzie wszystko co może obejmować jakikolwiek remont. W tym roku zostanie położony nowy dach oraz odnowione i ocieplone zostaną zewnętrzne ściany, a przynajmniej ich część. Jest to niezbędne do tego, by można było cokolwiek robić w środku, tak by sufit i ściany przestały gnić od wilgoci. Część tych prac już się odbyła, co widzą na bieżąco okoliczni mieszkańcy, którzy od czasu do czasu zaglądają z zainteresowaniem na nasz obiekt. Podziękowania w tym miejscu należą się firmie pana Zdzisława Konefała, który wykonał dużą część specjalistycznych prac oraz wspomaga nas na bieżąco merytoryczną wiedzą i swoim doświadczeniem. Mamy nadzieję że uda się też wymienić okna i drzwi wejściowe. Co do tych tych drugich, jest ich obecnie dwoje ze względu na nieco dziwny układ pomieszczeń wewnątrz budynku, który nie posiada korytarza, a większość pomieszczeń jest przechodnia. Prawdopodobnie biorąc pod uwagę koszta nowych solidnych drzwi jedno z tych wejść zamurujemy. Z tyłu budynku znajdowały się też dwa mało funkcjonalne pomieszczenia z osobnymi wejściami, które już zamurowaliśmy, a w zamian za to zwiększyliśmy powierzchnię użytkową budynku, dzięki której umieścimy m. in. dodatkowe prysznice. Kolejne prace, planowane już raczej na przyszły rok, to remont ścian i wymiana drzwi wewnętrznych, zapewne także wymiana podłogi w niektórych pomieszczeniach oraz drobne modyfikacje instalacji wodnej. Nasze szacunkowe obliczenia co do kosztów materiałów potrzebnych do remontu samego budynku to 20-30 tys. zł, jednak ciężko stwierdzić czy w trakcie robót nie wynikną jakieś nieprzewidziane przez nas kwestie które będą wymagać dodatkowych nakładów. Jeśli chodzi o trybunę, to jest dodatkowy koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Poza tym konieczne będzie też zainstalowanie na boisku na stałych słupów do rugby, tak byśmy nie musieli korzystać z prowizorycznego rozwiązania w postaci słupów montowanych do bramki piłkarskiej. Pozostają jeszcze sprawy estetyki obiektu, czyli ogrodzenie boiska czy zagospodarowanie terenu między murawą a budynkiem. Jako klub, który nie miał do tej pory własnego boiska, będziemy musieli się też możliwie szybko zaopatrzyć w urządzenia do pielęgnacji murawy, co oznacza w sumie ok. 5-10 tys. zł. Jeśli chodzi o fundusze, z jakich sfinansowane zostaną te inwestycje, to niewielką część pieniędzy uda nam się przesunąć z innych początkowych celów z tegorocznej dotacji z Urzędu Miasta, pewną część wygospodarujemy także z własnych środków. Decydujące znaczenie w kwestii tego, w jakim tempie i zakresie będzie przebiegać cała renowacja ma to, jak duże wsparcie uda nam się uzyskać od sponsorów. Będziemy rozmawiać z firmami budowlanymi w regionie w sprawie współpracy przy odbudowie obiektu, oferując reklamę w zamian za pomoc jeśli nie finansową, to w postaci materiałów do budowy bądź usług.

3. Jak bardzo prawdopodobne jest rozegranie pierwszych meczy na wiosnę 2012? Czy któryś z tych meczy byłyby jednocześnie uroczystym otwarciem wyremontowanego obiektu?

Raczej nic nie będzie stało na przeszkodzie, by wiosną przyszłego roku zgodnie z planem rozgrywać mecze ligowe RCC przy ul. Kopalnianej. Jedynym problemem może pozostać to, że drużyny będą się przebierać w tylko częściowo wyremontowanym budynku lub kibice będą musieli znaleźć sobie miejsce jeszcze na starym nasypie. Jeśli jednak warunki do rozgrywania meczów, zarówno dla zawodników, jak i kibiców będą godziwe, postaramy się o zorganizowanie otwarcia stadionu z należytą "pompą", a może i coś na wzór festynów organizowanych niegdyś corocznie przez Górnik Dźbów.

4. Jakie rozgrywki rugby bądź inne wydarzenia mają szanse odbywać się w przyszłości przy ul. Kopalnianej?

W przyszłym roku na pewno będą się tu odbywać mecze II ligi rugby, co warto przypomnieć od tego sezonu ogólnopolskiej. Poza tym, mając własny stadion, łatwiej nam będzie starać się o organizację innych imprez, typu Grand Prix Polski Kobiet, rozgrywki siódemkowe czy turnieje młodzieżowe, a kiedyś nawet mecze reprezentacji. W dalszej perspektywie marzy nam się budowa boiska do rugby plażowego. To pozwoliłoby na organizację rozgrywek Beach Rugby w Częstochowie jako trzecim mieście w Polsce po Gdańsku oraz jednorazowym turnieju w Łodzi, a w międzyczasie można by z powodzeniem rozgrywać turnieje siatkówki czy piłki nożnej w plażowym wydaniu. Generalnie powierzchnia przydzielonego nam terenu jest bardzo duża, co pozwala w perspektywie wielu lat na budowę wszechstronnego kompleksu sportowego nie tylko dla rugbistów.

5. Jak Pan widzi oczami wyobraźni stadion przy ul. Kopalnianej za 5 lat?

Tak dalekosiężne plany będą dopiero precyzowane, na pewno będziemy myśleć o takich "atrakcjach" jak wspomniane boisko do plażówki, rozbudowanie obiektu o siłownię, ewentualnie także inne obiekty sportowe. Za 5 lat z pewnością będą tutaj wygodne warunki do oglądania spotkań, być może na zadaszonej trybunie. Jednak tak jak wspomniałem, ile z tych planów uda się zrealizować zależy głównie od tego na ile zdołamy przekonać potencjalnych sponsorów do wsparcia tych inicjatyw. Ponadto w tej chwili nie mamy żadnej gwarancji, że będziemy gospodarzami tego boiska za 5 lat. Oczywiście nie wyobrażamy sobie nieprzedłużenia umowy użyczenia obiektu od miasta, jeśli gdy minie okres jej aktualnego obowiązywania, pozostawimy go w wyraźnie lepszym stanie niż obecnie, Teoretycznie jednak nie mamy żadnej prawnej gwarancji że tak się nie stanie i w pewnym sensie ponosimy ryzyko wkładanych właśnie środków w remont tego obiektu.

Ściana zachodnia - stan na 1.08.2011

Ściana zachodnia - stan na 1.09.2011