"Pierwsza piętnastka": Jakub Jakubczak

Krzysztof Masalski / 2011-03-18

Tym razem w ramach cyklu "Pierwsza piętnastka" zapraszamy na wywiad z młodym zawodnikiem RCC - Kubą Jakubczakiem.

1.Jak trafiłeś do drużyny? Pamiętasz swój pierwszy trening

O tym, że rugby zagościło w naszym mieście dowiedziałem się od kolegi, który namawiał mnie to spróbowania. Wahałem się z podjęciem decyzji, nie wiedziałem czy odnajdę się w tej dyscyplinie. Jednak zaryzykowałem i przyszedłem na trening. Świetna atmosfera sprawiła, że pierwsze spotkanie z „jajem” było miłym zaskoczeniem.

2. Co wiedziałeś o rugby zanim zacząłeś treningi?

Przypadkiem w telewizji widziałem mecz i to dzięki niego dowiedziałem się o podstawowych zasadach takich jak podania czy szarża, a resztą zajął się już Mateusz podczas pierwszych treningów.

3. Na jakiej grasz pozycji? Opisz swoją rolę na boisku.

Gram na pozycji centra (nr 12/13) jest to formacja ataku. Moim zadaniem jest skuteczne zatrzymanie przeciwnika podczas gry obronnej, a kiedy piłka jest w posiadaniu mojej drużyny przedarcie się przez linię przeciwnika i dojście jak najbliżej pola punktowego. Od tego sezonu trener zaproponował mi przejście do 2 linii młyna (nr 4/5), tu gra polega na współpracy z pozostałymi zawodnikami młyna podczas stałych fragmentów gry (aut, młyn) jak również czyszczeniu w przegrupowaniach czy skutecznej obronie.

4. Czym zajmujesz się na co dzień oprócz rugby?

Jest uczniem klasy maturalne w IX LO im. C. K. Noriwda w Częstochowie.

5. Jak wspominasz swój pierwszy mecze i pierwsze przyłożenie (jeśli było)?

Po ponad miesiącu trenowania moim pierwszym sprawdzianem był turniej juniorów w Rugby 7 w Piekarach Śląskich. W pierwszych minutach meczu stres mnie sparaliżował, lecz trwało to chwilę i gra była już przyjemnością. Pierwsze punkt zdobyłem podczas sparingu przeciwko Dragonii Mosina, było to dla mnie coś w stylu nagrody za ciężko pracę podczas treningów

6. Jak koncentrujesz się przed meczem, o czym myślisz przed gwizdkiem rozpoczynającym mecz?

Staram się zapomnieć o wszystkim i całą swoją uwagę poświęcić w tym momencie temu co wydarzy się na boisku. Przypominam sobie również słowa trenera, które kierował do nas na treningach no i oczywiście zagrywki ataku.

7. Czy uprawiałeś jakiś inny sport oprócz rugby?

Całe moje życie jest związane ze sportem, od małego próbowałem sił w wielu dyscyplinach takich jak szermierka, tenis, pływanie czy piłka nożna. W gimnazjum trafiłem do klasy sportowej dzięki której trenowałem siatkówkę 2 razy dziennie. Po 3 latach przyszedł jednak czas na zmiany i teraz gram w Rugby.

8. Czy masz jakiś autorytet wśród sportowców?

Lance Armstrong mimo nowotworu nie załamał się, walczył z chorobą i wygrał. Takich ludzi jak Armstrong powinniśmy podziwiać, brać z nich przykład nie poddając się i mimo problemów dążyć do wyznaczonego celu. W podobnej sytuacji był Jonah Lomu, który jest uważny za najlepszego zawodnika rugby w dziejach Nowej Zelandii i również jest dla mnie autorytetem.

9. Kto jest dla ciebie wzorem w drużynie? A kto w świecie rugby?

Wzorem w drużynie jest na pewno Mateusz Nowak, Iain Aleksander mają oni największą wiedzę na temat Rugby, a to co przekazują na treningach zapamiętuję i staram się to wykorzystać podczas gry.

10. Czy masz jakieś humorystyczne wspomnienia z boiska?

Wybuch Radości w wykonaniu Grzegorza Szkopiaka po zdobytym przyłożeniu przez Michała Krzypkowskiego w meczu przeciwko Juveni Kraków.

11. W barwach jakiej drużyny chciałbyś zagrać?

Wyróżnieniem dla mnie byłaby możliwość zagrania z orzełkiem na piersi, a najlepszym rozwiązaniem byłaby gra o Mistrzostwo Polski w barwach RCC.

12. Jakie korzyści twoim zdaniem niesie uprawianie rugby?

Dzięki rugby stałem się pewniejszy siebie. Wiem, że za każdym razem mogę dać siebie wszystko i nigdy nie należy się poddawać, że warto dążyć do wyznaczonych celów. Uczy szacunku dla przeciwników jak i kolegów z drużyny, bo to dzięki nim na boisku nie jesteśmy sami.

13. Jak spędzasz wolny czas?

Oglądając dobre filmy, spędzając czas w gronie znajomych, wypoczywając na działce wraz z najbliższymi, grając na komputerze, lub czytając książki.

14. Twoja ulubiona potrawa i napój?

Na pewno jest nią spaghetti i gołąbki, które robi moja babcia, a co do napojów to cola, sok ze świeżych owoców i piwko w okresie roztrenowania.

15. Jakie jest twoje największe marzenie?

Ukończenie studiów, znalezienie dobrej pracy i założenie rodziny. Wyjazd na pół roku do Ameryki Południowej.

Zobacz też

"RUGBY!" w sieci

Powiedzieli po meczu z Juvenią

Nie było taryfy ulgowej

Już niedługo...

I turniej Mistrzostw Polski Kobiet w rugby7

14.09.2024

dowiedz się więcej

Nie przegap

Międzynarodowy turniej rugby we Francji

W dniach 18-19 maja młodzi zawodnicy Rugby Club Częstochowa wzięli udział w prestiżowej, międzynarodowej imprezie - Tournoi Europeen des Escoles de Rugby w Bethune, w północnej Francji. Był to już drugi wyjazd na tego typu zawody, ale pierwszy zorganizowany samodzielnie przez RCC -...

Z pasją przez świat już od 15 lat!

To była celebracja godna dzieła, które wspólnymi siłami tworzyliśmy przez ponad 15 ostatnich lat. Wszystko zaczęło się piątkową, uroczystą galą w Hali Sportowej Częstochowa przy ul. Żużlowej. To było wyjątkowe spotkanie w doborowym towarzystwie władz miasta i regionu,...

Rok 2023 na zdjęciach

Mijający 2023 rok był kolejnym udanym dla naszego klubu. Co ciekawego się w nim wydarzyło dowiecie się, lub przypomnicie sobie oglądając poniższe podsumowanie składające się z 26 chronologicznie ułożonych zdjęć.

RCC w social media

O RCC w mediach

„5 lat RCC” – czyli z pasją przez świat już od 5 lat!

Źródło: Radio Jura

Częstochowscy rugbiści piątą drużyną w Polsce. Kibice byli pod wrażeniem

Źródło: Gazeta Wyborcza (8.07.2014)

Rugby – jedyny prawdziwy zespołowy sport walki

Źródło: czestochowskie24.pl
Wszystkie prawa zastrzeżone dla RCC. Wykorzystywanie bez zgody Klubu materiałów opublikowanych na stronie jest bezwzględnie zabronione.
Created by agencja marketingowa Niebieski Lis.